Ten post był czytany13786razy!

Nie lubię selera naprawdę 😉 sama jestem w szoku że kotleciki selerowe zupełnie nie smakują jak seler i nie jedna osoba się nimi zajadała u mnie w domu i nie było prosto im zgadnąć co jest w środku … do tego są sycące , aromatyczne i chrupiące , no i nasycą nas na dłuższy czas . Od dziś już mogę powiedzieć że seler przestał być moim wrogiem a nawet zaczynam go lubić 😉 i nie będę się przed nim bronić jak do tej pory 😉 Polecam  

Składniki:

• 1,5 szklanki ugotowanej ciecierzycy 
• 1/2 średniego selera 
• 1 duża biała cebula 
• 2-3 łyżki oleju rzepakowego do smażenia 
• 2 ząbki czosnku 
• 2 łyżeczki wędzonej papryki 
• 1 łyżeczka nasion kolendry 
• 1 łyżeczka suszonego tymianku 
• 1 łyżeczka suszonego rozmarynu 
• świeżo mielonego pieprzu 
• ok 1/2 szklanki zmielonych płatków owsianych bez glutenu lub zwykłych 
• 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego + 4 łyżki wody  ( jajko lniane )

Wykonanie:

Zmielone siemię zalać wodą wymieszać i odstawić. Cebulę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na oleju wraz z czosnkiem który również pokroić w kostkę uważać aby go nie przypalić. Całość przełożyć do miski z ciecierzycą i ugnieść porządnie tłuczkiem lub rękoma. Teraz  zetrzyj seler na drobnych oczkach dodaj jajko lniane oraz przyprawy i zmielone płatki owsiane . Wyrobić masę rękoma i odstawić aby wchłonęła nadmiar wody.  Zwilżonymi dłońmi uformuj kotleciki i smaż na rozgrzanym oleju na rumiano z obu stron. Następnie przełóż do piekarnika i dopiekaj jeszcze ok 15 minut w 180 C dzięki temu będą jeszcze bardziej chrupiące, podawaj z pieczonymi ziemniakami i sałatą. 

Smacznego  

*Ja dodatkowo obtoczyłam kotleciki w zmielonych płatkach kukurydzianych.  

Jeżeli spodobał ci się ten przepis proszę zostaw komentarz poniżej a może już go wykonałaś/eś daj mi znać jak ci wyszedł udostępnij zdjęcie na instagram otaguj post #magiawkuchni  

źródło z drobnymi zmianami : ervegan