Konfitura z arbuza
Ten post był czytany14116razy!
Konfitura z arbuza a raczej z jego zielonej części, to doskonały dodatek do ciast. W smaku przypominająca kandyzowaną skórkę a zarazem smak toffi. Szczerze powiem ciężko określić – musicie spróbować bo warto. Szkoda tylko ze konsystencja po wystygnięciu nie jest już płynna a raczej zestalona. Od siebie dodałam amaretto i sok z cytryny Polecam 🙂
Na ok 3 słoiczki po 250 ml
Składniki:
- 1 kg obranego zielonego arbuza
- 70 dag cukru ( dałam brązowy)
- 1 laska wanilii
- 4 łyżki amaretto
- otarta skórka z jednej cytryny +sok
Wykonanie:
Obrać cieniutko zieloną skórę arbuza najlepiej obieraczką do warzyw, pokroić w kostkę i zasypać cukrem – zostawić na kilka godzin w chłodnym miejscu, aby puścił sok. Po tym czasie przełożyć do garnuszka i wstawić na gaz, smażyć na małym ogniu ok 3-4 godzinki mieszając co jakiś czas, aby się nam nie przypaliło. Gdy konfitura stanie się szklista dodać amaretto, sok i skórkę z cytryny – smażyć jeszcze chwilę, gorące przełożyć do słoiczków i zostawić do wystudzenia pod przykryciem. (zawijam w ręcznik) Konfitura po wystygnięciu się zestala, jest jednak doskonałym dodatkiem do ciast i nie tylko.
Polecam
źródło przepisu: Cukiernicze kreacje charlotte