Makaron z pieczarkami i sosem balsamicznym
Ten post był czytany5296razy!
Dziś przygotowałam wspaniałe danie obiadowe w postaci spaghetti z różnymi dodatkami. Dodałam niby zwykłe brązowe pieczarki, ale to one nadały niezwykłego aromatu. Do tego sos przygotowany na bazie sosu balsamicznego – pycha. Koniecznie spróbujcie – polecam.
Porcja dla dwóch osób
Składniki:
na sos
- 15o ml octu balsamicznego
- 1-2 łyżeczki miodu
- 1 łyżka sosu worcester
- sok z połowy limonki
Wykonanie:
Rozgrzać patelnię, wlać ocet oraz miód i sos worcester gotować na małym ogniu aż sos zredukuje się o połowę – wcisnąć sok z połowy limonki wymieszać i zdjąć z ognia – odstawić.
Składniki :
- 2 porcje makaronu razowego lub z mąki durum
- ok 8 średnich brązowych pieczarek
- 1 mała cukinia
- 1 cm kawałek imbiru
- 1/2 pęczku szczypiorku
- szczypta pieprzu
- szczypta chili w proszku lub suszonych płatków
Wykonanie:
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu – odstawić. Na patelni rozgrzać tłuszcz, w międzyczasie obrać i pokroić drobniutko imbir wrzucić na rozgrzany tłuszcz następnie dodać pokrojony szczypiorek smażyć przez krótką chwilę. Kolejno dodawać pokrojone w plasterki pieczarki oraz cukinię smażyć na małym ogniu na rumiano – wrzucić ugotowany makaron oraz przygotowany wcześniej sos balsamiczny – smażyć aż składniki się połączą na koniec posypać porwanymi listami bazylii lub kolendry oraz odrobiną świeżo mielonego pieprzu.
Smacznego
Jeżeli spodobał ci się ten przepis proszę zostaw komentarz poniżej a może już go wykonałeś/aś daj mi znać jak ci wyszedł udostępnij zdjęcie na instagram otaguj post #magiawkuchni
przepis własny
20.01.2015
3 Comments
Mokaronik zupełnie w moim gucie 🙂 Przepis nieskomplikowany a wiele obiecuje. A uwzględniajc zamieszczone zdjęcia, to nawet bardziej niż wiele. Muszę te obiecanki sprawdzic 🙂
(alt+c mi nie zadziałało :))
Przepis się nie obronił. Danie było kwaśne (stroniło ponadto octem… winnym) i lekko słodkawe. Ani smaczne, ani niesmaczne. Zupełnie nijakie. Już makaron smażony na maśle ma więcej uroku i smaku. Nie polecam, chociaż byłam pozytywnie nastawiona do tego przepisu, wszak całkiem oryginalny na pierwszy rzut oka… W smaku? Ech…
Przykro mi bardzo że ci nie smakowało, sos trzeba spróbować przed dodaniem do makaronu ponieważ octy balsamiczne mogą się różnić od siebie jedne są bardziej kwaśne drugie mniej i naprawdę jeżeli chodzi o ich jakość to jest kolosalna różnica, trzeba dopasować do własnego smaku i kupić dobrej jakości ocet. Czasem trzeba nadać więcej słodkości. Nam to danie smakowało, ale wiadomo różne podniebienia i różne smaki , pozdrawiam